Saturday, March 31, 2012

GARAŻÓWKA

Dwa dni obijania się blogowego minęły właśnie dziś rano:) na pierwszy news idzie GARAŻÓWKA!
Info ze źródła mówi, że
"O...
promowanie idei recyklingu, wyprzedaż domowych staroci, pchli targ, polowanie na super okazje, warsztaty, akcja w przestrzeni miejskiej (...)"





http://www.zw.com.pl/artykul/1,654674.html,

a jeśli ktoś facebookowy jest, to szybciutko klika tu:

https://www.facebook.com/pages/GARAŻÓWKA/123355331100779

https://www.facebook.com/events/170369986417493/


A jak komuś się nie chce, to biegnę z pomocą i udostępniam plan gry:






...Jeśli nie macie możliwości pozbycia się niepotrzebnych rzeczy sprzedajcie je na najbliższej Garażówce w kawiarni Śródmiejska przy ul. Marszałkowskiej. Pamiętajcie: recykling się opłaca!


AUKCJA /g.16/: nasz przyjaciel Kombo pochodzący z Republiki Kongo poprowadzi licytację najciekawszych gadżetów, które pojawią się podczas GARAŻÓWKI.

JEDZENIE. Zaprasza kawiarnia Śródmiejska

LEGO KONSTRUKTOR. Jeżeli przyniesiecie ze sobą klocki LEGO przerobi on je Wam na głośniki np. do domowych zestawów hi-fi czy komputera.

OPŁATA: 15 zł (za osobę, nie - stoisko). Dla kupujących: wstęp wolny.
Zgłoszenia: garazowka@gmail.com, nr tel. 507 291 154, 798 795 638

WARSZTATY RECYKLINGOWE

MUZYKA: Black Jack

UWAGA. UWAGA. UWAGA
Skup EKO toreb:
lniane torby eko, mogą być zdewaluowane, dziurawe, poplamione, zbiórka przy recepcji /jedna torba = 50gr/

I jak zawsze pomagamy!
Tym razem organizujemy zbiórkę darów,które zostaną przekazane do Śródmiejskiego Ośrodka Opiekuńczego znajdującego się przy ul. Świętojerskiej 12a.
Wasze dary trafią do potrzebujących emerytów i rencistów.

Potrzebne rzeczy:
- odzież
- obuwie
- środki czystości
- radio
- magnetofon
- toster
- czajnik bezprzewodowy
- żelazko
- młynek do kawy
- garnki
- talerze
- kubki
- filiżanki
- sztućce
- książki
- itp.

imprezę patronuje:

- EMMA PAK
https://www.facebook.com/emmapakwarszawa

- HIRO
https://www.facebook.com/hirofree.fb

- MOWIANAMIESCIE
https://www.facebook.com/nowemowianamiescie?ref=ts&__adt=2

- ECOWAWA
https://www.facebook.com/ECOWAWA

- NITRO
https://www.facebook.com/pages/Nitro-Instytut/128869827188875


See ya:)

"The only way to deal with an unfree world is to become so absolutely free that your very existence is an act of rebellion" Camus

Thursday, March 29, 2012

PRK do 2020

I jest, Warszawski Program Rozwoju Kultury do roku 2020 został uchwalony. Wpływ na niego mieliśmy "my" pod postacią m.in Grzegorza Lewandowskiego z Chłodnej 25 czy Bogny Świątkowskiej z Bęc Zmiana. Były jeszcze konsultacje społeczne. Jest jeszcze za wcześnie rano, żebym mogła się skupić na pełnym jego tekście, póki co widzę opinie krytyczne, że zbyt ogólnikowy. Skoro nie wiem, to się nie wypowiem, więc udostępniam po prostu dokument, coby go każdy poczytał i znał:)

http://konsultacje.um.warszawa.pl/sites/konsultacje.um.warszawa.pl/files/prk_miasto_kultury_i_obywateli_27_pazdz.pdf


a na dzisiejszy poranek taki o to cukierek;)



"The only way to deal with an unfree world is to become so absolutely free that your very existence is an act of rebellion" Camus

Prosze ubierz mnie;)

W temacie wiosny, rowerów i Warszawy;)



"The only way to deal with an unfree world is to become so absolutely free that your very existence is an act of rebellion" Camus

XXXIV Sesja Rady m.st. Warszawy!



Wygląda na to, że dziś Rada Warszawy debatuje nad dokumentem "Miasto kultury i obywateli. Program rozwoju kultury w Warszawie do roku 2020".

Sesja on-line dostepna o tu:
http://bip.warszawa.pl/NR/exeres/8188F2BF-27E9-4C92-AE9B-75F3CE585C99.htm

a w ogóle to można posłuchać też on - audio:


http://www.radawarszawy.um.warszawa.pl/informacje/sesje/Strony/SesjaOnlineVoice.aspx

Nie wiem, co z tego wyniknie, wiem jednak, że trzymam mocno kciuki i uruchamiam całą swoją wiarę, aby oświecenie spłynęło na urzędników i serca wraz z głowami im sie otworzyły na kulturę i nasze miasto!


Gazeta.pl jest mało optymistycznie nastawiona:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34861,11438542,Warszawa__o_ktorej_marzymy.html

Natomiast Inicjatywa Warszawa 2020 apeluje:

"UWAGA Rada Miasta obraduje jutro w Sali Warszawskiej PKiN na IV p. - wejście główne od strony ul. Marszałkowskiej. Uchwalenie Programu Rozwoju Kultury w Warszawie ok 12 - 12.30. przyjdźcie koniecznie" - z ostatniej chwili news, że nie wiadomo czy przypadkiem nie o 16tej, ale przyjść podobno można, o ile sie nie tkwi w fabryce tak jak ja;)


A gdyby ktoś w mniej lub bardziej wolnej chwili chciał zaznajomić się z Radą, to zapraszam na strone:

http://www.radawarszawy.um.warszawa.pl/Strony/glowna.aspx


"The only way to deal with an unfree world is to become so absolutely free that your very existence is an act of rebellion" Camus

Wednesday, March 28, 2012

Jerozolima warszawska

Miało być o czym innym, ale jednak o tym kiedy indziej. Dziś, wpadłam na rewelacyjną wiadomość, która spełnia wszelkie założenia tego bloga - jest pozytywna i jest o Warszawie:) Trochę opóźniona, ale nie niewybaczalnie - tadaaam:

"Cała wielka kamienica w Al. Jerozolimskich dla artystów. Wynajmą dawny szpital dziecięcy Omega od prywatnych właścicieli i urządzą tam kulturalne centrum Jerozolima."


Nawiązując do posta o życiu klubowo - towarzyskim na Powiślu informacja - Doliny Muminków na Książęcej nie będzie. ja szczegółów nie znam, ale z informacji na facebookowym profilu chodzi jak prawie zawsze o politykę miasta. jaka ona jest każdy w mniejszym lub większym stopniu wie, ale pisać o niej nie będę, bo pozytywna ona nie jest:)


Ciągnąc dalej wątek Al. Jerozolimskich, nie będzie to do końca powtórka z rozrywki z 5-10-15, będzie kultura jak się paczy. No i git, bo samo centrum Warszawy to jest wyjątkowo zacne miejsce. howk!




Zdjęcie oraz tekst, z wdzięcznością przeklejony z:




"The only way to deal with an unfree world is to become so absolutely free that your very existence is an act of rebellion" Camus

Tuesday, March 27, 2012

Buy a bike

     Ponieważ jest wiosna, może nie jakaś szaleńczo rozbuchana, ale jednak, moje podróże po Warszawie odbywają się głównie na Bernardzie. Tak, mam rower i nazywa się Bernard:) Został odświeżony, a przy okazji stał się powodem mojej interwencji u wspólnoty mieszkaniowej w sprawie stojaka na rowery. Uwielbiam gołębie, ale stawianie roweru przy trzepaku to jedno z gorszych rozwiązań, jakie przyszło mi stosować. Bernard klasykiem jest:


i towarzyszy mi dzielnie już ze trzy lata. Z jego powodu pod złotą myślą krążącą w sieci, podpisuje się wszelkimi możliwymi kończynami:):





"The only way to deal with an unfree world is to become so absolutely free that your very existence is an act of rebellion" Camus

Monday, March 26, 2012

klubowo - życiowo - towarzysko - kawowo - relaksacyjnie czyli jak się rozerwać na Powiślu

Jeśli ma być pozytywnie, to może zacznę od klubów, kawiarni, spokomiejscówek, miejsc na melanże, jak zwał tak zwał:) I do tego zacznę od Powiśla, mojego miejsca, bo miało być subiektywnie;) Od jakiegoś czasu na Powiślu następuje wzmożony rozkwit miejsc, gdzie można/trzeba/należy/wypada bywać. To niesamowicie budujące patrzeć, jak do tej pory zapomniana w miarę dzielnica, staje się tak bardzo modnym kawałkiem miasta. Na pierwszy rzut wizytówka: Warszawa Powiśle od czerwca 2009 nieustannie cieszy się olbrzymią popularnością.  Budynek dawnych kas PKP z lat 50tych, przy ul. Kruczkowskiego, przerobiony na klubokawiarnię według mnie jest wizytówką tej dzielnicy jeśli chodzi o życie towarzysko-klubowo-całodziennonocne, a Norbert Redkie, Bartek Kraciuk i Dawid Bednarski są za to odpowiedzialni.


Blog: Warszawa Powiśle



Jeśli Warszawa Powiśle, to rzut beretem Syreni Śpiew. A nie, przepraszam, nie wypada, rzut kapeluszem bardziej jakoś pasuje w tym przypadku. Wszystko w rodzinie, ci sami założyciele, ale klimat już zdecydowanie inny. Bez względu na gusta, jestem szczęśliwa, że w ich ręce dostała się kolejna powiślańska perełka.




Syreni Śpiew mieści się w pawilonie z lat 70tych na tyłach siedziby SLD przy ul. Rozbrat. Adres ul. Szara 10a. Klientela +21, dress code - elegancki band na żywo, klasa;)


Żeby nie było tak cały czas w linii prostej, skręćmy teraz na Solec, gdzie głównie w weekendowe noce czeka na nas 1500 m2 do wynajęcia. 

Dawny budynek drukarni, wnętrze postindustrialne, zawsze wyzwala we mnie niepokój. Ale lubię ten klimat i mimo, że stylem muzycznym nie dopasowaliśmy się, czuję do tego miejsca dużą sympatię.



Nie zważając na bezsensowność trasy, którą obrałam idziemy w stronę ul. Dobrej. Mijamy wiele obiecujący śliczny szyld Lowery, który w normalnych warunkach kojarzyłby się z Lowerami z Saskiej Kępy, rowerowo - kawkowo - towarzyskim miejscem, ale na razie nic na to oprócz szyldu nie wskazuje.  Idąc ul. Dobrą, mijamy nr 8/10, gdzie przez chwil kilka stacjonowała Reggae Galeria, przytulne i ciepłe miejsce.
Potem cały czas prosto, po lewej mamy po chwili Czułego Barbarzyńcę, którego serdecznie polecam. książki, kawka, ciastka, cudo:)



Kawałek dosłownie dalej mijamy pozostałości po powiślańskim zagłebiu, gdzie czas miło płynął w jadlodajni Filozoficznej, czarnym lwie, czy Aurorze. Możemy za to skręcić w lewo w radną i dojść do Browarnej, gdzie mamy pod nr 6 - Klubokawiarnię Grawitacja



A zaraz za nią nowiutka Piaskownica:


http://piaskownica.waw.pl

teraz możemy obrócić się na pięcie, i wracając w stronę Mostu Poniatowskiego,  wpaść na Oboźną 3 na kawkę do Kafki,


http://www.kawiarnia-kafka.pl/

potem minąć Warszawę Powiśle i na dniach mam nadzieję wpaść do Doliny Muminków, a potem szybciutko na wieczorne rozrywki do Placu Zabaw. A jeśli wybierzemy nadwiślańskie widoki, to pobiec stamtąd szybko na barkę Herbatnik do Portu Czerniakowskiego, a potem raz dwa do Cudu nad Wisłą. Ale o tym w sezonie letnim, jak rozstawią się już wszystkie stoliki, nastroją wszystkie instrumenty i zacznie być naprawdę ciepło:)


Dobranoc:)

"The only way to deal with an unfree world is to become so absolutely free that your very existence is an act of rebellion" Camus

Wizja

    Od pewnego czasu brakowało mi czegoś na tym blogu i dziś właśnie sprecyzowałam to coś. Dwa dni temu miałam sen, w którym cofnęłam się w czasie. Byłam na mojej ulicy w czasie wojny i przypomniałam sobie, że bardzo chciałam zobaczyć jak wyglądały domy po nieparzystej jej stronie. Nie udało mi się ich zobaczyć, ale byłam blisko. Dziś natomiast odkryłam kolejną stronę o Warszawie, o której będzie trochę później. To było to!
     Przez ostatnie parę lat byłam zmęczona tym miastem, przez głowę przechodziły myśli, że może zostawić je w cholerę, poszukać jakiegoś innego kawałka ziemi, gdzie będzie lepiej. Gdzie nie będzie bolec mnie serce, że ktoś niszczy miejsce, w którym się urodziłam. Ale jestem stąd. Nie jestem wybitną aktywistką, nie wiem o wielu wydarzeniach, które dzieją się na tym kawałku mapy. Ale zbyt długo moje myślenie biegło poza sprawami Warszawy i to będzie również próba rehabilitacji. Nie mam dzieci, którym chciałabym w zimowe wieczory opowiadać o historii tego miasta, nie mam misji społecznej. Ale jestem częścią tej tkanki, idąc ulicami, czuje bicie serca tego organizmu.  Robię to głównie dla siebie i w takim stopniu, w jakim to możliwe - dla Warszawy. A jeśli przy okazji ktoś z tego skorzysta, będę wniebowzięta.
    Oznacza to, że oprócz pierwotnego założenia (które okazuje się być wyjątkowo trudne:)) będzie to blog o moim, w 100% subiektywnym, spojrzeniu na Warszawę.


"The only way to deal with an unfree world is to become so absolutely free that your very existence is an act of rebellion" Camus